paź 15 2004

jestem :D


Komentarze: 7

Dawno nie pisałam… mamy już październik. To taki melancholijny miesiąc chociaż na razie tryskam energią :D nie no może nie tak bardzo ale trochę :P. Szukam sobie miłości Chciałabym być pustelnikiem, człowiekiem który nigdy nie zaznał miłości, nie oczekiwałabym jej tak bardzo jak teraz. a Gocha mi to utrudnia (daj mi numer Bartusia). Dobra to było tak na marginesie bo troche dotyczyło mnie a wy pewnie nie chcecie czytać o mnie takich głupot tylko jakiś konkretnych rzeczy no dobra zaczynam.

 

Nie będę pisać dużo… bo wam się to znudzi mam wam tylko kilka słów do powiedzenia:

 

Anioł

Mój anioł co wieczór pierze skrzydła w pralce
rozwiesza je troskliwie nad kuchennym piecem
na gwoździu wbitym w ścianę wiesza aureolę
i tak bardzo po ludzku włosy czesze przed lustrem
rano wstaje jak wszyscy wkłada strój roboczy
dzwoni z budki do nieba i kłóci się o czyjeś jutro
a gdy wraca zmęczony od drzwi pyta o obiad
i zagląda do garnków całując mnie w ramię.

 

A teraz trochę o tym co uświadomiłam sobie dzisiaj a tak naprawde przed chwilą, chodzi o F****… Tak to była moja miłość ale:

Przytulona szeptałam do twego ucha
Pocałuj mnie, pocałowałeś
Obejmij mnie, objąłeś
Zrozum mnie, Nie zrozumiałeś.

Nic więcej… nic!

 

nasia1990 : :
15 października 2004, 22:32
spoko blog... spoko tekst i w ogole spoko :D nie moge dluzszego komentarza napisac, bo brat mnie wyrzuca z kompa :/ ach te rodzenstwo :( papapa:*
Bartek
15 października 2004, 22:30
ja w ogóle nie lubie czytać ale texty tak uroczej pisarki... hmmm trudno się oprzeć :D
15 października 2004, 22:02
Kochana moja Naśutko:P (jakoś mi to do ciebie pasuje) o numerze Bartusia już rozmawiałyśmy i wiesz że mu o tobie wspomnę:D będzie zainteresowany to wtedy was ze soba zapoznam:D i nie martw się ja twojego szczęścia bardziej chcę niż swojego:) a tak na marginesie to jogurt smakował
15 października 2004, 20:06
Dzieki jesli zamierzasz dodac mnie do linkow..w takim razie ja tez sprobuje odzyskac wiare..i dodam ciebie do moich!
15 października 2004, 19:58
Hmmm...dzieki za wyjasnienia sprobuje zmienic zdanie na ten teamt ale dalej nie rozumiem w jakim celu to zmienialas..po co?? nie moglas juz opisac tego tak jak bylo naprawde...mam jednak nadzieje ze..wiecej tak jaby sie nie zawiode..i bede mogla ufac ze to co czytam na Twoim blogu jest prawda..choc nie powinnam sie w to wtracac..bo kazdy ma prawo pisac co chce ale czy nie lepiej jest zeby wszystko bylo rzeczywiste nie zmyslone i przebarwione!Pozdrawiam i zapraszam czesciej do mnie!
15 października 2004, 19:07
Nie wiem co pisac o Twojej notce..ciekawe te wstawki o Ainolach..itp..ale mam do Ciebie jakis uraz po tej ostatniej notce kiedy przepisalas czyjas historie a ja uwierzylam bylam bardzo zmartwiona ..bylo mi smutno ze dzieje sie tak zle a tymczasem zmyslilas to..i nawet nie przyznalas sie ze nie tyczy to ciebie..nie gniewaj sie ze napisalam Ci co mysle ale..mialam taka potrzebe!
15 października 2004, 16:57
Fajnie że mi to wysłałaś, bo lubię czytać twoje teksty. Dzięki!!!

Dodaj komentarz