Archiwum 04 grudnia 2005


gru 04 2005 Modlitwa
Komentarze: 10

Czekam... ale nie marze... chce jednego:

 

Wiem, dobry Boże, ojcze z nieba,

Na wszystko kiedyś kresu pora.

Mało do szczęścia mi potrzeba,

Tylko te lasy i jeziora.



Zachowaj łąki i żurawie

Co na nich brodzą o poranku

I żabki ocal w leśnym stawie,

Żeby kumkały bez ustanku.



Gdy przyjdzie wiosna i otworzy

Szeroko w słońce boru wrota,

Rosę i mgłę i promień zorzy

I lipy ocal cień u płota.



Spraw, żeby tak jak dawniej było,

Gdy świat się zdawał taki prosty.

Spraw, żeby w sercach - znowu miłość!

To nic, że ciernie w niej i osty.



Niezamąconą wróć nam ciszę

I czystość ocal, żeby ludzie

Mogli wzajemnie znów się słyszeć,

Żeby nie było: jak po grudzie.

nasia1990 : :